Dlaczego choinki to coś więcej niż tylko dekoracja dla mojej rodziny

instagram viewer

Jako dziecko w północnej Kalifornii miałem szczęście mieszkać około 10 minut od prawdziwej farmy choinek. Ponieważ moja mama pracowała jako pielęgniarka w weekendy, zwykle to na tacie spadało zabieranie mnie i dwie młodsze siostry na poszukiwanie „naszego drzewa” w chłodne sobotnie lub niedzielne popołudnie. Pamiętam to doskonale – gorąca czekolada i przekąski, wędrówki po choinkach, ta sosnowa świeżość zapach, szukanie dziur i pogiętych gałęzi lub czegokolwiek innego, co mogłoby uniemożliwić drzewu bycie naszym. pora roku.

Kiedy znaleźliśmy „nasze drzewo”, tata zajmował się piłowaniem, transportem, płaceniem i wiązaniem dachu, podczas gdy ja zajmowałam się moim młodszym rodzeństwem. Jeździliśmy nim do domu, wciągaliśmy go i ustawialiśmy. Czasami pojawiał się problem, jak wtedy, gdy ustawiliśmy go na stojaku i założyliśmy połowę ozdób, zanim zdaliśmy sobie sprawę, że jest krzywy. Albo czas, w którym musieliśmy odciąć górę, ponieważ źle zmierzyliśmy. Ale bez względu na wszystko, polowanie na najdoskonalszą choinkę było TRADYCJĄ. Zdobycie prawdziwego drzewa ze śliskimi igłami i zapachem, którego żadna świeca nie jest w stanie odtworzyć, a nawet odpowiedzialnością za podlewanie (tak, jest historia o tym, jak zapomnieliśmy podlewać przez tydzień); wszystkie te rzeczy oznaczały okres świąteczny dla mojej rodziny.

click fraud protection

Mój ojciec zmarł osiem lat temu. Nie ma go w pobliżu, aby usłyszeć, jak jego wnuki przeżywają ten sam dreszcz, gdy wybierają swoje „idealne drzewo” tak samo tak jak jego córka, i nie mogę mu powiedzieć, że teraz rozumiem rodzicielską radość, jaką daje obserwowanie, jak moje dzieci tworzą wspomnienia. To, co mogę zrobić, to podzielić się wspomnieniami mojego ojca z moimi dziećmi. Mogę podzielić się słodyczą wraz z głupią, jak wtedy, gdy był tak sfrustrowany, gdy nie mógł przywiązać tego (wstaw przekleństwo tutaj) drzewa przywiązanego do samochód, czyli jak nie przestaje pracować, dopóki nasze drzewo nie zostanie zabezpieczone, a światła udrapowane, abyśmy mogli je udekorować bez konieczności czekania na kolejną dzień.

Te wspomnienia, którymi dzielę się z moimi dziećmi (streszczenia z ostatnich świąt poniżej), podtrzymują pamięć mojego ojca i pomagają moim dzieciom go poznać, nawet jeśli nie ma go już z nami. I każdego roku, każdym żywym drzewem, każdym pasmem światełek i każdą ozdobą, którą odwijamy, a nawet każdą sosną igłę znajduję miesiące po fakcie, pocieszam się tym, że jeszcze trochę widzę i czuję tatę, także.

Teraz, przez Święta Bożego Narodzenia, udostępnij zdjęcie swojej rodziny, która przypomina PRAWDZIWĄ choinkę, aby mieć szansę na wygranie 1000 $!

wszystkie zdjęcia: Gabby Cullen

O PISARZE
Gabby Cullen

Gabby Cullen pochodzi z Północnej Kalifornii, która została przeszczepiona w rejonie Dallas w Teksasie. Dumna mama księżniczki pixie (2009) i małego mężczyzny (2013), jest także czytelniczką, pisarką, myślicielką, tancerką i miłośniczką przyrody. W weekendy można ją znaleźć i znaleźć w poszukiwaniu najbardziej niesamowitych rodzinnych przygód.

WIĘCEJ OD Gabby:

insta stories