Małe historie narodzin: ta, w której mama dwukrotnie rodziła w taksówce

instagram viewer

Nasza nowa seria Tiny Birth Stories ma na celu dzielenie się prawdziwymi historiami naszych czytelników z naszymi czytelnikami. W maksymalnie 100 słowach przedstawiamy Ci surowe, zabawne i budujące historie, które przeżyłeś, sprowadzając dzieci na świat. Oto pięć historii, które sprawią, że będziesz się śmiać, płakać i solidarnie kiwać głową.

Od momentu przybycia dziecka na świat masz wiele do przemyślenia. Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu oferuje produkty zapewniające bezpieczeństwo i dobre samopoczucie dzieci w samochodach, domach i wszędzie pomiędzy nimi – co daje Ci jedną rzecz mniej stresującą. Dowiedz się więcej o najwyższe standardy bezpieczeństwa dzieci ustanowione przez Safety 1st.

Urodziłam w taksówce - dwa razy! przez Rose M.

Oba dzieci urodziły się w samochodach, pierwszy był w taksówce Livy, a drugi w zielonej taksówce. Narodziny miały miejsce na tej samej ulicy, mniej niż milę od siebie, jeden przed 7-jedenastką, a drugi przed Dunkin’ Donuts. W rezultacie nie mam żadnej skromności.

click fraud protection

Rzeczy, które usłyszysz, gdy urodzi się 11-kilogramowe dziecko autorstwa Megan M.

Judasz urodził się w wieku 11 funtów. W pokoju obok nas były trojaczki, wszystkie razem ważące 12 funtów. Pielęgniarka weszła do naszego pokoju i powiedziała „Twoje dziecko wygląda, jakby zjadł trojaczki!”

Nie wiedziałem, że CVS to sprzedał Lindsey M.

Przykucnąłem w CVS i pop! Stałam zamrożona w szoku, czując, jak ciepła woda tryska na podłogę. Pędziliśmy do domu. Nawet się nie przebrałem, wciągnąłem 10 toreb z bagażem po frontowych schodach i obserwowałem, jak mój MIL ledwo uciekł z wypadku samochodowego. Moja praca zatrzymała się na 8 godzin. Poszedłem na dół, odmówiłem znieczulenia zewnątrzoponowego jak dziwka i zacząłem mieć halucynacje w końcowym rozwarciu. Trzy godziny później wypchnęłam swoje dziecko, tylko skorupę mojego poprzedniego ja, kurczowo trzymającą się baru, podczas gdy w tle grały reklamy.

Nawet pielęgniarka została zaskoczona przez Clarissę S.

Moje ciśnienie krwi gwałtownie wzrosło w 38 tygodniu, ale moje ciało nie było gotowe do porodu. Dwa dni później w szpitalu moje ciało było dokładnie takie samo i prawie poszliśmy do domu! Tej nocy obudziłem się z rozdzierającymi skurczami przekraczającymi moje najdziksze wyobrażenia. Nagle odeszły mi wody i poczułem desperację kota wyrywającego się z pudełka. Trzęsąc się w niekontrolowany sposób, powiedziałam, że jeśli to był początek porodu, potrzebuję znieczulenia zewnątrzoponowego, żeby przejść. Pielęgniarka przygotowała się, by sprawdzić, czy nie ma postępów, ale była zszokowana, gdy znalazła główkę dziecka pod prześcieradłem!

Chciałam iść na spacer po lesie Jelena B.

Poród może przebiegać tak, jak chcesz, po prostu nie wiesz! Więc odpuść. ;) To było moje motto! Zaufałam procesowi i to chyba najbardziej pomogło mi przy narodzinach mojego syna! Miałem ten wymarzony poród w domu, na który liczyłem. W Vermont, na wsi, gdzie myślałem, że będę miał czas na spacer po lesie, ale nie… Kiedy odeszły mi wody, wszystko poszło dość szybko. Miałam czas pomyśleć o dodaniu płatków róż do wanny! Mój syn przybył po 5h30min. Wszystko dobrze, przytulnie i ciepło na mnie.

Ten post jest sponsorowany przez Safety 1st, lidera w dziedzinie bezpieczeństwa domowego dla rodzin. Ucz się więcej.

insta stories