Wiem, dlaczego jesteś wyczerpany

instagram viewer
Zdjęcie: Kinga Cichewicz przez Unsplash

Wiem, dlaczego jesteś wyczerpany. To dlatego, że dajesz. To dlatego, że sprzątasz. To dlatego, że oglądasz. To dlatego, że pracujesz. Codziennie rano nalewasz kawę, wiedząc, że prawdopodobnie nigdy jej nie skończysz bez pięciokrotnego podgrzewania w mikrofalówce.

Ktoś Cię potrzebuje, chce Cię lub z Tobą rozmawia. Zawsze. Nieuchronnie jesteś ciągnięty w kilku różnych kierunkach, gdy słońce powoli budzi się ze snu. Czasami wstajesz wcześnie – w ciemności – tylko po to, by wziąć gorący prysznic lub napić się kawy w spokoju. Czasami wstajesz zbyt późno, żeby móc spokojnie odetchnąć.

Wiem, dlaczego jesteś wyczerpany. To dlatego, że się martwisz. To dlatego, że przesłuchujesz. To dlatego, że jesteś zdezorientowany. To dlatego, że się uczysz.

Walczysz o to, aby wszyscy byli tam, gdzie muszą być na czas. Często biegasz dookoła jak wariat, a potem zastanawiasz się, po co to wszystko.

Karcisz innych za to, że nie robią tego, co im kazano. Czasami płaczesz w całkowitej frustracji, ponieważ wydaje się, że nikt nie słucha. Masz wrażenie, że w kółko wyjaśniasz to samo — tysiąc razy.

click fraud protection

Próbujesz robić to, co uważasz za najlepsze. Raz za razem podchodzisz do talerza, aby dać mu kolejny strzał.

Wiem, dlaczego jesteś wyczerpany. To dlatego, że negocjujesz. To dlatego, że planujesz. To dlatego, że się kłócisz. To dlatego, że krzyczysz.

Budzisz się każdego dnia, mówiąc sobie, że będziesz spokojny. Mówisz sobie, że nie stracisz swojego gówna ani krzyczeć i krzyczeć. Mówisz sobie, że będziesz medytować, ćwiczyć jogę albo – znaleźć swoje „zen”.

Ale nie. Jesteś zajęty. Trzeba gdzieś iść, gdzieś być, gdzieś kogoś zabrać. Rozpraszasz się. Jesteś sfrustrowany. Krzyczysz.

Czasami porównujesz się do innych mam myśląc, że przegrałeś wyścig. Myślisz, że przegrałeś wyścig o to, kto jest najspokojniejszy, najbardziej zorganizowany lub najbardziej energiczny.

Ale wszystkie inne mamy prowadzą swój własny wyścig we własnych umysłach. Mają swoje własne bitwy, zmartwienia i ulewne obawy przed porażką. Inne mamy też są wyczerpane, nawet te, które wyglądają nieskazitelnie. Pozory mogą być całkowicie mylące.

Wiem, dlaczego jesteś wyczerpany. To dlatego, że porównujesz. To dlatego, że sam się niszczysz. To dlatego, że masz zły tydzień, dzień, godzinę lub chwilę.

Jesteś mamą. Jesteś wszystkim dla wszystkich. Robisz się zmęczony. Boisz się. Jesteś sfrustrowany. Bycie mamą nie jest dla ludzi o słabych nerwach.

Bycie wyczerpanym nie oznacza, że ​​zawodzisz w macierzyństwie. To po prostu oznacza, że ​​musisz odpocząć. I można odpocząć.

Jesteś wyczerpany, ponieważ obracasz swoje życie wokół swojej rodziny, planując, wspierając, pracując, sprzątając, prowadząc, pomaganie, przytulanie, całowanie, naprawianie i pochylanie się do tyłu, aby dostosować się do każdej zmiany, każdego wyzwania i każdego wybór.

Jesteś mamą. Wspaniała, niechlujna, inteligentna, wykończona, cudowna, zdezorientowana, zdeterminowana mama. Nic nie działa bez Ciebie i nie możesz biegać na pustym miejscu. Więc naprawdę dobrze jest po prostu odpocząć.

Ten post pierwotnie ukazał się na Zamyślony Zakątek.
O PISARZE
Michelle Zunter
Zamyślony Zakątek

Michelle Zunter jest twórcą The Pondering Nook, w którym pisze i dzieli się o związkach, małżeństwie, rozwodzie, rodzicielstwie, rodzicielstwie przybranym, obrazie ciała i wielu innych. Michelle jest także współprowadzącą podcast The Broad's Way Show, w którym poruszane są podobne tematy. Jest także artystką, mamą, macochą, żoną, partnerką i przyjaciółką.

WIĘCEJ OD Michelle:
3 absolutne prawdy o byciu pełnoetatową macochą, 3 rodzaje zachowań w relacjach, które płoną na czerwono, Piętno epoki
insta stories