Jak pozostać obecnym, rejestrując wyjątkowe chwile swoich dzieci na telefonie?

instagram viewer
Zdjęcie: Adrian Sava przez Unsplash

ten Szaleni ludzie pokolenie może wsadzić dzieci do kojca, ale dla naszego pokolenia mantra rodzicielska brzmi bardziej „odłóż telefony i bądź obecny!" Wszyscy, od Gwyneth po Oprah, mówią o wpływie bycia obecnym – lub nie – ze swoim dzieckiem w erze nieustannego cyfrowego roztargnienie.

Łatwo zrozumieć, dlaczego. Wejdź do dowolnej restauracji i zobaczysz rodziny zebrane wokół stołu, rzekomo dzielące posiłek, podczas gdy wszystkie indywidualnie patrząc na własne ekrany — rzadki czas pod koniec pracowitego dnia, kiedy często jest to najlepszy czas, aby cieszyć się swoim towarzystwem i łączyć. A jednak dla rodziców bardzo często powodem, dla którego mamy pod ręką telefon, jest właśnie to, aby uchwycić i zapamiętać chwilę z naszymi dziećmi, abyśmy mogli wrócić do niej, gdy dorosną i polecą.

W końcu, jeśli istnieją rady, które słyszymy częściej niż „być obecnym”, to jest to „ciesz się chwilą, ponieważ tak szybko dorastają!” Jako jedno z pierwszych pokoleń wychowujących dzieci mając w kieszeni telefon i magnetowid – z głosem babci w głowie mówiącym „mija w mgnieniu oka” – nic dziwnego, że chcemy uchwycić każdy Szczegół.

Ale bądźmy prawdziwi przez chwilę. Czy kiedykolwiek wyciągałeś telefon w niewinnej próbie uchwycenia uroczego uśmiechu podczas huśtania się w parku, pierwszej jazdy na łyżwach lub dekorowania? świąteczne ciasteczka z dziadkiem i następną rzeczą, którą wiesz, masz 15 minut na sesję tekstową z przyjacielem lub niekończące się przewijanie Instagrama? Wszyscy tam byliśmy.

Jak znaleźć właściwą równowagę między wspomnieniami i uchwyceniem ich, jednocześnie pozostając obecnymi?

Zachowywanie wspomnień jest świetne dla Ciebie i Twoich dzieci, więc wypróbuj te wskazówki, aby uzyskać odpowiednią równowagę.

Breaking Bad (nawyki, to znaczy)

Istnieje delikatna równowaga między życiem przez obiektyw a cieszeniem się chwilą. Zrób mały test. Przejrzyj 100 ostatnich zdjęć w telefonie. Jeśli wszystkie zostały zabrane wczoraj (a nie jest to wielkie święto), czas odłożyć telefon.

Spróbuj ocenić. Czy to naprawdę coś, co chcesz uwiecznić na całą wieczność, czy może wyciągasz telefon z przyzwyczajenia i faktycznie tęsknisz za chwilą frajdy? Dobrą sztuczką mentalną, która pomoże przełamać nawyk, jest udawanie, że aparat w telefonie to naprawdę Polaroid – gdybyś miał dziś tylko 10 zdjęć, czy NAPRAWDĘ zrobiłbyś to zdjęcie?

Małpie patrz, małpa robi

Pamiętaj, że oprócz bycia obecnym dla swoich dzieci, dajesz im przykład, jak właściwie korzystać z technologii we własnym życiu. Czy rozmawiałeś już ze swoimi dziećmi o limitach czasu przed ekranem? Czy doprowadza cię to do bani, gdy poprosisz ich o wyłączenie? Fortnite a potem mija kolejna godzina, a oni nadal grają?

Podejmij wyzwanie ograniczenia własnego czasu korzystania z ekranu, a najłatwiej to zrobić, korzystając z jednej z wielu dostępnych aplikacji, które śledzą czas Twojej aktywności na telefonie. Podobnie jak wielu z nas, możesz być zszokowany, widząc, jak dokładnie ten czas się sumuje, więc daj dobry przykład swoim dzieciom, a możesz być zaskoczony, widząc, jak postępują naturalnie.

Załóż czapkę do opowiadania historii

Oczywiście posiadanie dużej ilości zdjęć ma ogromną zaletę i to są wszystkie możliwości, które stwarzają, aby usiąść z dziećmi i poprowadzi je przez zabawne wspomnienia, wakacje i członków rodziny, których mogą nie zobaczyć za bardzo często. Kiedy w kółko opowiadamy historie, wspomnienia te przenoszą się z pamięci krótkotrwałej do pamięci długoterminowej, a świetne zdjęcia mogą pomóc w tym procesie.

Oprócz zdjęć koniecznie zapisz zabawne rzeczy, które mówią, jakie są teraz ich ulubione rzeczy, takie jak zabawki, książki i piosenki. Dzieci uwielbiają słuchać opowieści o sobie, a przechodzenie z nimi tych wspomnień pomaga stworzyć i scementować poczucie siebie i rodziny.

Uchwyć świat swojego dziecka

Nienawidzimy patrzeć, jak dorastają, a czasami nienawidzimy też patrzeć, jak wyrastają z tego ulubionego stroju lub zabawki. Zawsze uważam, że kiedy te cenne, ale już niepotrzebne przedmioty są uchwycone na filmie, łatwiej jest je puścić i przekazać komuś, kto potrzebuje ich bardziej niż ty. Więc zrób zdjęcie ukochanego dziecięcego stroju lub tego indyka z odciskiem dłoni, który zrobili ci na Święto Dziękczynienia, a potem, jak mówią w Mrożony, odpuść już!"

I ostatnia uwaga… Nie bądź hejterem. Wojny mamusi są więc 1990. Jeśli cieszysz się chwilą z dziećmi, nie osądzaj swojego współrodzica, który zagląda do ich telefonu w parku. Wszyscy tam byliśmy i naprawdę, może to być tylko pięć minut ciszy, jakie mieli przez cały dzień. Oszczędź sobie złośliwości, a zamiast tego wyślij uśmiech. Jesteśmy w tym razem.