Chcesz wychować niezależne dzieci? Zrób to

instagram viewer
Zdjęcie: Bambi Corro na Unsplash

Wybory dotyczące naszych dzieci są zawsze trudne, a my działamy w epoce, która czyni je jeszcze trudniejszymi. Mamy tendencję do myślenia, że ​​każda chwila, decyzja, sukces i porażka są krytyczne, ale co jest krytyczne z biegiem czasu jest to, aby nasze dzieci stały się lojalnymi przyjaciółmi, dobrymi partnerami, uczciwymi i rzetelnymi pracownikami o silnym morale środek

Chociaż istnieje wiele sposobów, aby rodzice zachęcali swoje dzieci do niezależności i zaufania, pięć z nich ma największy wpływ Zachowania rodzicielskie to: dawanie dobrego przykładu, zadawanie pytań, wpajanie optymizmu, dawanie odpowiedniej do wieku kontroli oraz ocena ryzyka. Oto spojrzenie na każdy z nich.

1. Stanowić dobry przykład. Aby wychować nieustraszone dziecko, potrzebna jest nieustraszona rodzina. Jeśli zmierzenie się z niepewnością wywołuje w nas panikę i nadopiekuńczość, naszym pierwszym zadaniem jest przegrupowanie się i wzmocnienie się. Naszym celem jako rodziców jest być na tyle odważnym, aby dać naszym dzieciom czas i możliwości, których potrzebują, aby pielęgnować te cechy i sami je modelować.

click fraud protection

Najważniejsze są miłość, wsparcie, ciekawość i nacisk na „robienie właściwych rzeczy” oraz umiejętność tolerowania błędów i rozczarowań naszych dzieci. Kiedy chronimy dzieci przed porażkami lub choreografujemy dla nich sukcesy, zniekształcamy doświadczenia, których potrzebują, aby się rozwijać.

2. Zadawać pytania. Znana psycholog Carol Dweck odkryła, że ​​dzieci podchodzą do problemów na jeden z dwóch sposobów, z nastawieniem stałym lub rozwojowym. Dzieci z nastawieniem na rozwój wierzą, że można stać się mądrzejszym, jeśli nad tym pracują; traktują fałszywe starty i nieudane próby jako szanse. Dzieci ze stałym nastawieniem starają się unikać błędów; myślą, że jeśli nie mogą zrobić czegoś dobrze za pierwszym razem, poprawa jest niemożliwa.

Zmiana nastawienia dzieci z nastawienia stałego na nastawienie rozwojowe musi być sprawą rodzinną, a stół obiadowy jest dobrym miejscem na rozpoczęcie. Aby zachęcić rodziców do rozwoju, zachęcam rodziców do odejścia od oceniania dzieci na podstawie samych wyników, a zamiast tego chwalą ich otwartość na podejmowanie ryzyka i chęć próbowania nowych rzeczy. Dobre pytanie podczas obiadu może brzmieć: „Czego nauczyłeś się dzisiaj czegoś nowego?” Zamiast pytać o oceny z testów lub zwycięstwa sportowe, rodzice mogą zapytać: „Czego się nauczyłeś?” 

3. Zaszczepić optymizm. Każdy z nas ma swój styl wyjaśniający — sposób, w jaki tłumaczymy sobie, dlaczego coś się dzieje i co one oznaczają. Pesymistyczny styl wyjaśniania na ogół prowadzi do wyuczonej bezradności, a cechą wyuczonej bezradności jest przekonanie, że nie możemy nic zrobić, aby zmienić naszą sytuację. Uważam, że w naszym nieodłącznym stylu wyjaśniania jest składnik genetyczny; wiele pesymistycznych dzieciaków, które widzę, ma jednego rodzica lub oboje, którzy mają takie same skłonności.

Osoby z optymistycznym stylem wyjaśniania mogą się zniechęcać i chwilowo poddawać, natomiast osoby z negatywnym, pesymistycznym stylem wyjaśniania poddają się na stałe. Dzieci osiągające dobre wyniki z optymistycznym stylem wyjaśniania mogą nadal popadać w depresję, ale mimo to stają się bardziej zdeterminowani, aby nadążyć za studiami, aby kiedy ich depresja ustąpiła, nie pozostaną w tyle Praca.

Osoby o optymistycznym stylu wyjaśniania częściej obwiniają okoliczności (eksternalizujące). Kiedy dzieją się złe rzeczy, ludzie z pesymistycznym stylem wyjaśniania uważają problem za osobisty, obwiniając się (internalizacja). Przedłużone okresy internalizacji mogą prowadzić do niskiej samooceny, depresji i lęku zarówno u dzieci (i dorosłych).

4. Zapewnij dzieciom kontrolę odpowiednią do wieku. W miarę jak nasze dzieci nabierają biegłości w poznawaniu różnych ludzi, doświadczaniu nowych środowisk i dokonywaniu zmian, możemy jednocześnie dać im większą kontrolę nad ich życiem. Sztuką nie jest chronienie naszych dzieci przed zajęciami i obowiązkami, o ile są one odpowiednie do wieku (lub tylko nieco powyżej). Jeśli będziemy zachęcać nasze dzieci i po drodze oferować nieoceniające informacje zwrotne, będą one coraz bardziej biegłe w zarządzaniu swoim czasem, kończąc zadania, nawet jeśli są nudne, wyznaczanie sobie ambitnych celów, popełnianie błędów i powrót do zdrowia oraz wymyślanie nowych sposobów rozwiązywania problemów.

Każde zadanie, które dziecko opanowuje, buduje kompetencje i pewność siebie, a jeśli obowiązki domowe przekształcają się w rutynowe obowiązki, uczą również, co to znaczy być aktywnym członkiem społeczności. To podstawa, aby nasze dzieci wyrosły na dobrych graczy zespołowych, kolegów z klasy, kolegów, przyjaciół, partnerów i obywateli. Dzieci, które na wczesnym etapie życia uczą się, że są w stanie opanować czynności, które na początku wydają się trochę stresujące, dorastają w stanie lepiej radzić sobie ze stresem wszelkiego rodzaju. W ten sposób rozwijają się, rozwijają świadomość swoich mocnych i słabych stron oraz pielęgnują poczucie własnej skuteczności, które powstrzymuje ich przed poczuciem bezradności.

W przeciwieństwie do tego, gdy dzieci mają niewielką kontrolę nad swoim otoczeniem i czynnościami, obniża to ich motywację i hamuje ich dalszy rozwój. Rozwijanie dociekliwości, entuzjazmu do nauki oraz posiadanie otwartego, zabawnego i zwinnego umysłu jest o wiele ważniejsze niż bycie zawsze wygodnym.

5. Oceń ryzyko. Istotną częścią budowania poczucia własnej skuteczności i niezależności dzieci jest pomaganie im w samodzielnym podejmowaniu decyzji. Można zacząć od samotnego przejścia przez ulicę i przejść do chodzenia do szkoły z przyjacielem, jazdy na rowerze lub deskorolce po okolicy sąsiedztwo, korzystanie z transportu publicznego, chodzenie do centrum handlowego, nauka jazdy i wycieczka z klasą, klubem lub grupą przyjaciele.

Problem polega nie tylko na tym, skąd wiemy, czy dana czynność jest zbyt ryzykowna, ale równie ważne jest to, jak nauczyć nasze dzieci i młodzież myślenia o ryzyku? Twoim pierwszym zadaniem jest uspokojenie własnych nerwów – większość z nas wie, kiedy prowadzimy katastrofy. Po drugie, spójrz na ich poprzednie zachowanie i wykorzystaj je, aby określić, jak Twoim zdaniem zastosują je do większego poziomu wolności. Na koniec porozmawiaj ze swoim dzieckiem i ustal odpowiednie limity następnego kroku. Ta praktyczna zasada jest pomocna we wszystkim, od tego, kiedy pozwolić maluchowi zjechać po bardziej stromej zjeżdżalni, do momentu, gdy pozwala nastolatkowi jeździć autostradą. Umiejętność organizowania się i oceny ryzyka zawsze była ważna i będzie charakterystyczną umiejętnością w niespokojnych czasach.

insta stories