Przypadkowy akt życzliwości obcych dla tego nauczyciela sprawia, że sięgamy po tkanki
Świat może więcej przypadkowy akt dobroci, zwłaszcza w samolocie. Nauczycielka z Chicago, Kimber Bermudez, leciała samolotem na południowy zachód na Florydę, by odwiedzić swoich rodziców, kiedy jej koleżanka z fotela zaczęła z nią rozmawiać. Bermudez od razu zanurkował i opowiedział sąsiadowi wszystko o swojej pracy jako nauczycielki dla uczniów o niskich dochodach, w tym o trudnościach, z jakimi się boryka.
Kiedy wspomniała, że jej praca ma bolesne momenty i że jej uczniowie „nigdy nie powinni być bez niej”, spotkała się z wylewem wsparcia, którego się nie spodziewała.
W poście na Facebooku z lipca. 10, Bermudez opowiada historię o tym, jak współpasażerowie z tyłu i po drugiej stronie przejścia podsłuchiwali jej rozmowę i chcieli pomóc w jakiś drobny sposób. Kiedy lot się skończył, nauczycielka znalazła 530 dolarów w gotówce, które, jak mówi, planuje wykorzystać na zakup książek i oddanie ich społeczności.
Intencją nauczycielki było tylko podzielenie się swoją historią i nikt nie był bardziej niż ona zaskoczony takim aktem dobroci. Być może najbardziej poruszającą rzeczą, jakiej się nauczyła, było to, że „Kiedy świat wydaje się szalony, zawsze są dobrzy ludzie”.
Nie mogliśmy się bardziej zgodzić, Kimber!
––Karly Wood
Zdjęcie funkcji: Pękać przez Pexels
POWIĄZANE HISTORIE
Będziesz potrzebować wszystkich chusteczek, gdy obejrzysz ten film z 3-letnią dziewczyną z kwiatami
Ten tata jest bohaterem karmienia piersią, a zdjęcia wirusowe są obowiązkowe
Wirusowy post mamy o 18. lecie jej dzieci to wyciskacz łez