Poznaj swojego nowego redaktora LA, Andie Huber

instagram viewer
andie huber

Jeśli Andie wydaje się znajoma, to dlatego, że była byłym redaktorem LA, zanim przeprowadziła się do Amsterdamu. Dwa lata później wróciła i jest zachwycona, że ​​ponownie będzie relacjonować rynek LA, a także krajowe i osobiste historie na stronie. Kiedy nie sprawdza nowych celów podróży, wydarzeń, muzeów i restauracji, aby zapewnić sobie i jej dzieciom rozrywkę, może być znalazł się wędrując po pchlich targach i sklepach z używanymi rzeczami, szukając fajnych znalezisk vintage - nie jest to trudne do zrobienia w Los Angeles i okolicach. Śledź jej przygody dalej Instagram!

Ulubione miejsce do zabawy na świeżym powietrzu: Baseny Malibu Tide na plaży Surfrider. Niezależnie od tego, czy jest chłodno, czy ciepło, na oceanie zawsze jest mnóstwo surferów, których należy uważać, często można zobaczyć delfiny i oczywiście wspinać się wokół basenów pływowych, aby odkryć lokalne życie morskie.

Ulubiona rzecz do zrobienia w deszczowy dzień: LACMA, Muzeum Historii Naturalnej lub Centrum Nauki Kalifornijskiej.

Ulubiona ulica na popołudnie pełne zabawy: Grand Street Park. Ma masywną podkładkę, na której możesz zmoczyć tylko palce u nóg lub ochlapać całe ciało, nie wspominając o wygodnych łazienkach. W parku zwykle odbywa się jakiś festiwal, więc zawsze możesz wędrować po wspaniałej muzyce i wspaniałym jedzeniu. To zawsze ulubione miejsce, o każdej porze dnia i każdego dnia w roku.

Czy masz restaurację, do której lubisz zabrać dzieci?: Dinah’s Restaurant w Culver City — całkowity powrót do lat 50. z półokrągłymi budkami i długim blatem z obrotowymi krzesłami. Zamów wszystko, od naleśników po ich słynnego smażonego kurczaka, nie możesz się pomylić. To zdecydowanie nasze ulubione, lokalne miejsce na weekend i jedno z pierwszych miejsc, w których jedliśmy po powrocie do LA.

Produkt nie może żyć bez mamy: Krem z filtrem, krem ​​z filtrem, krem ​​z filtrem. I nie tylko dla mnie, dotyczy to całej rodziny.

Ulubiona rzecz w wychowywaniu dzieci w LA: Uwielbiam wyluzowane tempo połączone z korzyściami dla dużego miasta. Możemy spędzać czas w naszej okolicy i relaksować się z przyjaciółmi i sąsiadami na imprezie blokowej lub możemy zobaczyć pierwszorzędną sztukę i rozrywkę, a wszystko to w ciągu kilku minut od naszego domu. Uwielbiam też, jak łatwo jest wędrować po pięknych górach i przedstawiam dzieciom różne wędrówki.

Najbardziej wyjątkowa (lub odważna) rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłeś ze swoimi dziećmi lokalnie: Zabieram syna na przejażdżkę konną po Parku Stanowym Willa Rogersa. Jego koń był większy od mojego, a obserwowanie, jak nawiguje i próbuje kontrolować tak duże zwierzę, było jednocześnie przerażające i inspirujące.