Tworzenie wspomnień w IKEA

instagram viewer
Zdjęcie: przez Yelp

Och, IKEA. Moja 13-latka z niepokojem czekała na swoją szansę, aby wędrować po alejkach sklepu meblowego za swoją młodszą siostra kilka tygodni temu zrobiła około 547 zdjęć przedmiotów, które chciała dodać do swojej przyszłości ona rzucić. Przyjechaliśmy wcześnie, chcąc zameldować 5 i 6-latków, których przywieźliśmy (nie mając innej możliwości), do niesamowitego strefa dziecięca, abyśmy mogli przejść przez IKEA tak szybko, jak to tylko możliwe, zanim będziemy musieli odzyskać młodsze rodzeństwo. Po rozczarowującym uświadomieniu sobie, że strefa dziecięca nie jest otwarta, niechętnie zabraliśmy ze sobą najmłodsze pociechy w labirynt uroczych pokojowych inspiracji i przygody z kurczeniem portfela.

Przeszliśmy przez siedem warstw lasu mebli z drewna i dotarliśmy do najdalszego zakątka sklepu, gdy 6-latek nadaje mi wygląd zdesperowany i mówi: „Muszę zrobić kupę!” Wołam: „Możesz poczekać jeszcze kilka minut?” Zapewnia mnie, że absolutnie nie może czekać, ani jednego więcej maleńka sekunda. Daję nastolatkowi instrukcje, aby pozostał w uroczym, nowoczesnym stylu salonu nr 24 i czekał na mnie, podczas gdy przemierzam wiele mil z powrotem do łazienki. IKEA, dlaczego w salonie nie ma łazienek??? Nigdy nie grałem w piłkę nożną, ale wyobrażam sobie, że jestem linebackerem przepychającym się przez tłumy ludzi, gdy biegnę w przeciwną stronę niż te strzały IKEA z moim 6-letnim jękiem.

click fraud protection

Jeśli mnie znasz, kierunki naprawdę nie są dla mnie mocną stroną. To trochę jak język obcy. W rzeczywistości mój mąż wielokrotnie groził, że odbierze mi przywileje dotyczące miejsca pasażera lub wyśle ​​mnie do „szkoły map”, jeśli nie mogę mu bardziej pomóc podczas jazdy. Więc nieuchronnie się gubię. Przechodzę każdą warstwę IKEA; Od działów z dziwnymi zabawkami dla dzieci, przez raj z plastikowymi roślinami, po meble, które pełnią funkcję łóżka, biurka i szafy w jednym, zanim w końcu odnajdą rejestry. Przepycham się przez tłumy i odkrywam linię, która utworzyła się na zewnątrz łazienki. Och czekaj, myślę, że przy wejściu jest więcej toalet. Widzę teraz wejście, ale jak się tam dostać? Musisz ponownie podążać żółtą ceglaną drogą tortur dookoła sklepu, aby się do niego dostać.

Moje dziecko się poci i jest bliskie łez. Nie pomagam w tej sytuacji, krzycząc szeptem, że to jej wina, bo nie dała mi należytego zawiadomienia o swojej sytuacji. Ukierunkowuję mojego wewnętrznego męża i jego umiejętności kierunkowe i przechodzę w rekordowym czasie przez labirynt strzałek i docieram do oazy łazienki. Moje dziecko odczuwa natychmiastową ulgę i uśmiecha się do mnie, zastanawiając się, o co chodzi i dlaczego jej mama zareagowała jak szalona.

Mam czas, żeby się uspokoić, poczuć znajome ukłucie rodzicielskiego poczucia winy z powodu wrzasków i ślubować sobie lepiej następnym razem. Na szczęście strefa dla dzieci jest już otwarta. Błagam panią, aby oszczędziła mi dwóch miejsc, podczas gdy ja pędzę z powrotem przez labirynt, aby znaleźć mojego nastoletniego anioła i 5-latka wciąż czekających na mnie cierpliwie. Odwozimy dzieci, planujemy 45 minut błogości i znów zaczynamy wędrówkę po sklepie!

Wydaje mi się, że przebiegłem maraton zarówno fizycznie, jak i psychicznie, ale przeżyliśmy. Nastolatka znalazła wiele odpowiednich dla niej rzeczy, wszystkie ładnie zapakowane w maleńkie pudełeczka. „Dlaczego wszystko jest w pudłach?” pyta niewinnie. To IKEA, kochanie, więc tak, wszystko jest zapakowane w ładne pudełeczka z niemożliwymi wskazówkami, jednym malutkim kluczem i obietnicą, że nigdy więcej tego nie zrobisz.

Ale wiem, że zrobię to ponownie. Pokusa maleńkich pokoi sprowadzi mnie z powrotem z nadzieją, że podróż przebiegnie sprawnie i wypełni się wspomnieniami. Wspomnienia, które sprawiają, że się uśmiecham, śmieję, dają nam historie na długie lata. Do następnego razu IKEA.

O PISARZE
Jessica Beal

Jestem nauczycielem w niepełnym wymiarze godzin, żoną CHP, mamą 5 dzieci biologicznych i adoptowanych, w wieku od 14 do 5 lat. Kocham przyjaciół, przyczepy, zabawne kolacje, alkohol, ćwiczenia (bo alkohol) i przebywanie z rodziną. W wolnym czasie...ha ha ha ha!

WIĘCEJ OD Jessiki:

insta stories